Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Niechlowie projektantka Dorota Koziara, mieszkanka Sicin, pytała o sprawę renowacji pałacu. Gmina pozyskała na ten cel środki unijne jednak remont stoi pod znakiem zapytania.
Na początku kwietnia informowaliśmy państwa, że gminie Niechlów udało się pozyskać środki na remont pałacu w Sicinach, który dzięki pracom renowacyjnym miał zyskać nowe oblicze i nowe funkcję. Po remoncie obiekt ma służyć osobom potrzebującym pomocy socjalnej, docelowo nawet 30 osób samotnych ma w nim znaleźć miejsce jako ośrodku opieki, a co za tym idzie wiele osób znajdzie w tym ośrodku pracę. O to jak toczą się sprawy związane z przetargiem na ostatniej sesji Rady Gminy Niechlów pytała Dorota Koziara, mieszkanka Sicin, architekt, która wspierała gminę w pozyskiwaniu środków.
- Staraliśmy się razem o dotację unijne na remont pałacu w Sicinach, który jest zabytkiem klasy zerowej, jest na mapie najważniejszych zabytków w Polsce. Udało się pozyskać około pięciu milionów złotych dotacji i teraz co? Cała gmina wyhamowała na miesiąc, w momencie, w którym miał zostać rozstrzygnięty przetarg na wybór firmy, która miała zacząć remontować ten pałac – mówiła mieszkanka.
Pani Dorota Koziara zwracała uwagę na krótki czas jaki pozostał na realizację tego zadania. Odpowiedzi udzieliła jej skarbnik gminy, która wyjaśniała, że przetarg został unieważniony z powodu zbyt wysokiej ceny zaproponowanej przez jedynego oferta. Oferta przebudowy opiewała na ponad 12 milionów złotych, co znacząco przekraczało możliwości gminy. Zawarto jednak porozumienie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego o przesunięcie terminu realizacji do połowy roku 2020.
(olek)
Komentarze 8