TworzymyGłos Regionu

reklama

Kłęby dymu i palące się przedmioty. Nietrzeźwy palacz pracował przy rozgrzanym do czerwoności piecu

Wtorek, 22 stycznia 2019 o 11:47, aktualizacja Poniedziałek, 28 stycznia 2019 o 11:21, autor: 92
Kłęby dymu i palące się przedmioty. Nietrzeźwy palacz pracował przy rozgrzanym do czerwoności piecu

21 stycznia policjant Bartosz Głuch interweniował w jednym z budynków wielorodzinnych na terenie gminy Szlichtyngowa. W kotłowni tego budynku 58-letni palacz pod wpływem alkoholu mógł doprowadzić do tragedii. Gdy interweniował policjant kotłownia była zadymiona, a znajdujące się blisko pieca przedmioty uległy zapaleniu. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i zarządca budynku.

Do zdarzenia doszło 21 stycznia w poniedziałek, w godzinach popołudniowych.

- Dyżurny wschowskiej Policji otrzymał niepokojącą informację od policjanta na co dzień pełniącego służbę w Posterunku Policji w Szlichtyngowej, który spędzając czas w domu z rodziną zwrócił uwagę na fakt, że w zamieszkiwanym budynku wielorodzinnym pojawiły się kłęby dymu. Postanowił to sprawdzić schodząc do pomieszczeń kotłowni. Jak się okazało przy rozgrzanym do czerwoności piecu pracował palacz – mówi Maja Piwowarska Oficer Prasowy KPP Wschowa -  Jego zachowanie, koordynacja ruchowa oraz wypowiedzi wzbudziły podejrzenie policjanta. Pomieszczenie było zadymione i od rozżarzonej sadzy, wyrzucanej przez palacza na podłogę zajęły się przedmioty leżące w okolicach pieca - miotły i kartony.

Jak wynika z relacji policjanta, mężczyzna nie chciał opuścić pomieszczenia.

- Palacz zamierzał również wyczyścić  komin, który zalepiony był palącą się sadzą. Mężczyzna w żaden sposób nie reagował na polecenia do zaprzestania takim działaniom. W pomieszczeniu robiło się coraz goręcej i gęściej od kłębiącego się dymu – relacjonuje Maja Piwowarska -  Sierżant Bartosz Głuch nie czekając na dalszy przebieg zdarzeń zaalarmował policję, straż pożarną i zarządcę budynku. Palące się przedmioty zaczął polewać wodą i wynosić na zewnątrz kotłowni. Przybyli na miejsce strażacy wygasili piec, wyczyścili i sprawdzili przewód kominowy.  Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza udało się zapobiec tragedii. Nadtopione zostały jedynie otuliny izolujące rury CO oraz klosz lampy.

Badanie trzeźwości wykazało u 58-letniego palacza 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia wielu osobom.

(rak/foto: KPP Wschowa)

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze (92)

avatar

avatar
~Mieszkaniec
22.01.2019 12:32

Ale przecież wcześniejszy palacz nie odpowiadał większości i sami chcieli między innymi Pan G Nowego więc do nikogo niech nie mają pretensji .

avatar
~mieszkanka
22.01.2019 13:17

ale Pan G nie chciał pewnie alkoholika, który mało co nie puścił by całego bloku z dymem...

avatar
~Do Mieszkaniec
22.01.2019 13:40

To najlepiej niech się spali cały blok, bo przecież dawno tam pożaru nie było i ofiar śmiertelnych, bo przecież G interweniował to źle.

avatar
~Salmonella
22.01.2019 14:02

A czy ktoś ma do kogos pretensje? Gdyby ludzie sie interesowali i chodzili na zebrania to wiedzieli by dlaczego byla zmiana palacza. Nikt fo pieca nie wchodzi bez uprawnien. Pan mial pecha byl pod wpływem alkoholu. Od decyzji zmiany jest zarzad a nie wyzej wymieniony pan. A jak kazdy mieszkaniec ma prawo do glosu.

avatar
~Salmonella
22.01.2019 14:03

A czy ktoś ma do kogos pretensje? Gdyby ludzie sie interesowali i chodzili na zebrania to wiedzieli by dlaczego byla zmiana palacza. Nikt fo pieca nie wchodzi bez uprawnien. Pan mial pecha byl pod wpływem alkoholu. Od decyzji zmiany jest zarzad a nie wyzej wymieniony pan. A jak kazdy mieszkaniec ma prawo do glosu.

avatar
~Nnnnnn
22.01.2019 14:08

Dzięki panu G ??a kto dzwonił od rana do zarządcy bloku ,że kaloryfery zimne dymi się cały czas i wogole ?!

avatar
~Salmonella
22.01.2019 14:13

Zresztą kazdy jest dorosły i odpowiada za siebie!!!

avatar
~Mat
22.01.2019 14:19

Każdy jest dorosły i odpowiada za siebie zgadzając się na pracę

avatar
~Do nnnnn
22.01.2019 14:35

Myślisz że to ze dzwoniłaś do zarządcy bloku to twoja zasluga ze przyjechał. Grubo sie mylisz . Gdyby nie ktos inny to wogole by sie nie pojawił.

avatar
~Nana
22.01.2019 14:38

Chcieli nowego palacza no i mają który nie mało co doprowadził by do tragedii dzięki wyborą mieszkańców... A teraz wielce co pan G bohaterem a z tego co wiadomo to inna pani dzwoniła od rana do zarządcy że w bloku dzieje się coś nie dobrego??

avatar
~Salmonella
22.01.2019 14:38

Zawisc i zazdrosc Was zgubi.

avatar
~Xxxxxxx
22.01.2019 15:03

Zgadza się był wcześniej dobry palacz ale co trzeba było za plecami poszukać innego nie informując nawet mieszkańców że mają zamiar zmienić palacza A teraz bo się stało co się stało Bogu dzięki że tylko takie uszkodzenia a że nie doszło do tragedii

avatar
~Do salmonella
22.01.2019 15:19

A czy to ważne kto zadzwonił? Ważne, że blok z dymem nie poszedł. Po 2 mial pecha, aha to najlepiej chodzić palić w piecu pod wpływem i to nie nie jeden raz na pewno,niż zwolnic tego Pana i mieć poczucie bezpieczeństwa?! Śmieszne to każdy palacz to lubi sobie nadużyć alkoholu. Więc nie tylko on jeden. Mógł sobie nawet Kiepski zadzwonic! Ważne, że ktoś zainterweniował i nie doszło do tragedii. Ale przecież teraz jeden z drugim będą się kłócić w komentarzach, kto zadzwonił.??‍♀️??‍♀️??‍♀️

avatar
~@
22.01.2019 15:25

Blokersi sami powinni wzywać co jakiś czas policję, żeby sprawdzić trzeźwość palaczy,wtedy może co niektórzy by się troszkę opamiętali w co jednak wątpię.Przecież wszyscy dobrze wiedzą co za asy tam pracują ?

avatar
~Do salmonella
22.01.2019 16:40

"Pan miał pecha"żałosne jak tak można napisać.Pecha to mięli by mieszkańcy jak doszłoby do pożaru

avatar
~Iiiiu
22.01.2019 17:08

Tak chcielismy nowego, również między innymi Pan G bo mieliśmy do tego powody

avatar
~Do xxxxxx
22.01.2019 17:59

Ta "dobry" palacz, który nadużywa alko haha

avatar
~Do Xxxxxx
22.01.2019 18:49

A kto tam był przed dobrym palaczem ?taki sam jak ten!!!Nie ośmieszaj się

avatar
~Do mieszkanka
22.01.2019 19:02

Ludziom oczy się otworzą jak coś się stanie . Nie może być przyzwolenia na picie w pracy kiedy ludzie tam mieszkający to zrozumieją, przecież to chodzi o wasze życie i zdrowie.Wszyscy wiedzą że każdy jeden pracujący tam,czy musi naprawdę coś się stać żeby zaczęli reagować? palacz nie wylewa za kołnierz

avatar
~Do- liiiu
22.01.2019 19:14

Nie ma to jak narzekać na każdego palacza jeżeli mieliście do tego powody żeby zmienić palacza to dla twojej wiadomości czemu masz ciepło w domu ty palisz ja na miejcu tego palacza bym się nie zgodził sam sobie pal jeżeli masz takie a nie inne zdanie a co przyjdzie do zebrania nikt nie ma odwagi powiedzieć komuś prosto w oczy co i jak

avatar
~Do- liiiu
22.01.2019 19:58

No fakt zmieniliscie palacza bo mieliście powody i zmieniliscie na jakiego który po 3 miesiącach puścił was prawie z dymem brawo że niby co nie widzieliście że ten palacz pije żałosne

avatar
~Do, do lillu
22.01.2019 20:05

Haha że co? Miał za to płacone i ma palić ludziom w piecu. I niech ludzie gadają właśnie. Taki mądry jesteś, a pewnie sam pójdziesz na zebranie i się słowem nie odezwiesz, więc nie mierz ludzi swoją miarą. Do zwolnienia cała trójka palaczy, bo wszyscy wiedzą że popijają. Ale jeśli zdarzy się tragedia to wtedy właśnie będą gadać, jak teraz że każdy wiedział a nikt nie zgłosił tego.

avatar
~Sos
22.01.2019 14:55

Zgadza się za bardzo panowie chcą rządzić blokami

avatar
~Nnnnn
22.01.2019 15:14

Ja nie mówię że moja zasługa tylko gdyby szybciej przyjechali to mozna było uniknąć tego zdarzenia....

avatar
~Nnnn
22.01.2019 15:16

Każdy dzwonił od rana do zarządcy bloku nie tylko ja.....

avatar
~Nnnn
22.01.2019 15:23

Ja nie mowie ze moja zasługa bo ja tam nie mieszkam tylko słyszałam że duzo osób dzwonilo od rana ....

avatar
~@
22.01.2019 15:33

To jeśli "każdy" dzwonił do zarządcy i "każdy" wiedział że coś się nie tak dzieje to dlaczego nie"każdy" zszedł do kotłowni?Oto jest pytanie?To jeżeli blok by spłonął to ten"każdy" by był współwinny tragedii?

avatar
~Salmonella
22.01.2019 20:06

Do Sos Nikt nie rzadzi . To sie nazywa zainteresowanie. Ty tylko siedzisz w domu i nic nie robisz

avatar
~Tu
22.01.2019 15:10

Wszyscy sa tacy madrzy w internecie. Ale jak przychodzi co do czego to nie potrafią sie odezwać!

avatar
~Nel
22.01.2019 15:15

Ludzie dobrze ze sie nikomu nic nie stało a w was tyle zawiści i zazdrości i szukacie dziury w całym.

avatar
~XXX
22.01.2019 15:17

Dziwię się mieszkańcom tych bloków?Każdy dobrze wie, że ten palacz to (...),ale wszyscy przymykają oczy na to że pali w piecu pod wpływem (to mała wiocha i ludzie widzą go (...)). Jeśli doszło by do tragedii to winni by byli sami sobie ?

avatar
~Yyyy
22.01.2019 15:32

Tam kazdy palacz alkohol lubi nadużywac,więc o czym my piszemy. Nie tylko on jeden. Powinni teraz sprawdzać alkomatem codziennie, zanim przyjdą napalic w piecu. A gdyby to tak w nocy się stało? Wiecie co by było?! Nawet nie chce sobie tego wyobrażać. A co do wspólnoty mieszkaniowej, zainwestować w czujniki czadu, kosztują nie wiele. A mogą uratować życie.

avatar
~Asi&&&&&&
22.01.2019 15:22

Do tych co piszą na górze że dzwoniłam do zarządu dzwoniłam tylko po to by powiedzieć że są zimne koloryfery i że się dymi nie byłam świadkiem tego że się pali więc to nie moja zasługa tylko B. G a do tej osoby co pisze na dole,, myślałaś że to twoja zaslucha '' nie nie moja i tego akurat ja nie napisałam bo pisze tutaj wiec nie komentuj jak nie wiesz kto pisze

avatar
~Ejo
22.01.2019 15:26

Piszecie, że zmienili jedno na drugiego. A co tamten nie pił wcale czy jak? Nie raz i nie dwa. I bardzo dobrze, że są ludzie którzy zmieniają. Nawet niech co miesiąc zmieniają palacza, jeśli maja jakieś zastrzeżenia. Tu chodzi o kogos bezpieczeństwo, zdrowie, życie. Nie najlepiej niech mają najwięcej do powiedzenia Ci, którzy właśnie pod wpływem nie raz do pracy poszedł i palił w piecu. Ale jak to mówią, wszystko jest do czasu, a później będzie płacz i słowa "przepraszam, ale nie chciałem".

avatar
~Asi&&&&&&
22.01.2019 15:29

Dobrze ze zadzwonił B. G I że wyciągnął PALACZA z kotłowni bo gdyby nie on to jeszcze palacz by się tam zadusil tym dymem

avatar
~@
22.01.2019 15:50

I tu się zgodzę.Teraz zaczął się hejt na Bartusia, a Bartuś może nawet uratował życie panu J.M

avatar
~:)
22.01.2019 16:14

Brawo Bartek:)Nie przejmuj się hejtem"małych ludzi"

avatar
~Wschowianin
22.01.2019 15:48

Kazdy madry. Ale jak B.G. prosil zeby.ktorys z mieszkancow mu pomogl to kazdy stal tylko z boku i nie potrafil sie ruszyc. Tylko smiac sie umieja i sa madrzy po fakcie.

avatar
~:)
22.01.2019 15:53

Bo to takie polskie przecież:)

avatar
~Yz
25.01.2019 15:16

Z tego co wiem to jak panowie wybierali palacza to też nikogo nie pytali wiec nic dziwnego że nikt niechcial im pomóc

avatar
~On
22.01.2019 16:19

Ludzie ważne że nikt nie zginął, że macie nadal gdzie mieszkać

avatar
~Wschowianin
22.01.2019 16:39

Kazdy madry. Ale jak B.G. prosil zeby.ktorys z mieszkancow mu pomogl to kazdy stal tylko z boku i nie potrafil sie ruszyc. Tylko smiac sie umieja i sa madrzy po fakcie.

avatar
~Mirosława
22.01.2019 16:40

I to jest Polska najlepiej teraz oczernić policjanta który zrobił coś dobrego

avatar
~Hhhh
22.01.2019 18:39

Noooo biedny pan naeeebany jeszcze teraz ofiarą policjanta się stanie,bo pracę stracił

avatar
~Mieszkaniec
22.01.2019 16:49

Taka mentalność większości ludzi mieszkających na blokach. Docenić nic umią, ze ktoś im życie uratował i oczywiście sobie będą wszystko przypisywać a to ze pomoc nie umieli to już nie napiszą. A jeszcze przy okazji obgadaja Bartka, ze przecież nic takiego nie zrobił. Wielce teraz okazuje się ze niby od rana dzwonili do zarządu a fakt jest taki, ze gdyby nie Bartek to do tragedii by doszło. Otwórzcie w końcu oczy i zacznijcie doceniać to co ktoś dla was zrobił. Nagle wszyscy bohaterzy a tak na prawdę to nikt z was palcem nie kiwnął.

avatar
~Somsiad
22.01.2019 16:57

Bartek dzięki. Ludzie zawsze będa gadać nie przejmuj się tym pozdro

avatar
~80
22.01.2019 17:01

Ten pan ma 58 lat?,a wygląda na 80

avatar
~XYZ
24.01.2019 00:47

No to jak za składanie fałszywych zeznać grozi kara, a za dopuszczenie przez sąsiadów do tego wydarzenia i dzwonienie do zarządcy pomimo, że wiedzieli o tym co się dzieje, grozi narażenie zycia innych i więzienie? Kto pierwszy za kratki?

avatar
~Nikita
02.02.2019 14:45

Możecie tak głupio nie komentować mogliście sami tam palić anie że szukacie teraz winnego

avatar
~Sos
22.01.2019 17:08

Pan policjant zeznał ze zaniepokoil go gesty dym wydobywajacy sie z kotłowni i poszedł sprawdzić z tym ze nie on pierwszy interweniował tylko sasiedzi.za skladanie fałszywych zeznań grozi grzywną lub pozbawieniem wolności kto jak kto ale policjant dobrze o tym wie

avatar
~Wschowianin
22.01.2019 17:36

A co w tym jest kłamstwem? Nigdzie nie pisze ze on 1 zainterweniował a poza tym ludzie dzwonili do zarządu a nie na policję. Ludzie nie szukajcie dziury w całym!

avatar
~Do
22.01.2019 17:45

Nie wiesz jak było wiec glupio nie.komentuj

avatar
~Do sos
22.01.2019 17:55

Jak sąsiedzi tacy mądrzy to mogli iść i tam gasic, a nie pewnie Janusze życia stali i pierd***ili na prawo i lewo. Sorry za takie wyrazy ale mnie juz szlak trafia, nie dość że Bartek poszedł wyciągnąć pijusa narażając swoje zdrowie, to jeszcze teraz ludzie beda na niego gadać. Mogłeś iść jeden z drugim! A pewnie tam latali Ci co jeszcze piją z tym Panem pod sklepem. Ale że akurat Bartek zmienił byłego pijącego palacza na następnego to juz wielkie halo. Ludzie opamiętajcie się! Co on ma tam stać i pilnować 24h na dobe?! Po drugie stali, pewnie zdjecia telefonami robili, ale jakby tak Bartek poprosił o pomoc to na pewno żaden tam ze stojących nie potrafi udzielić pierwszej pomocy.

avatar
~Ejo
22.01.2019 18:05

I wiecie co takim pisaniem dajecie ludziom do myślenia... Następnym razem taki Bartek, Heniek, czy Inny ktoś będzie miał w dupie! Bo nie dość, że poszedl, zainteresował się, to jeszcze teraz go zmieszaja z błotem. Następnym razem niech się spali kotlownia, piwnica czy co innego i zobaczymy wtedy jak będziecie komentować. Stoją pod blokiem stare baby i pewnie komentowały, ale żeby już udzielić pomocy to nie. Właśnie jak ltos wyżej napisał widziałeś dym jeden z drugim, albo że szedl napity do kotłowni? To dzwon na policje, a nie zarzadcy!

avatar
~Do ejo
22.01.2019 18:36

Ale nie na policję nie będą donosić tylko po kontach będą pierdzielic że nawalony do kotłowni przychodzi palić,bo przecież donosić nie będą!!! lepiej się usmażyć

avatar
~Do do ejo
22.01.2019 18:55

No a jak, mówię najpierw z nim piją pod sklepem a później donosic nie. będą. A donosic i to na wszystkich tam palaczy, bo chodzą pewnie codziennie "na gazie" i tam palą. Zwolnić cała trójkę!

avatar
~Do ejo
22.01.2019 20:09

Dobrze gadasz wódki ci dać:)

avatar
~Do, do ejo
22.01.2019 20:30

Dziękuję za wódkę, ale nie pije. A alkoholikami się brzydze :)

avatar
~Xyz
22.01.2019 17:33

Bartek nie przejmuj się płytkimi ludźmi ktorzy tylko potrafią narzekac i hejtowac

avatar
~Mieszkanka
22.01.2019 17:57

Bartek nie przejmuj się! Następnym razem tych mądrych sąsiadów jak zobaczysz z piwskiem z w miejscu publicznym od razu mandacik. Zamiast się cieszyć to jeszcze będą tu komentować co piją z palaczami (...) pod sklepem.

avatar
~Autoka
22.01.2019 22:00

Jak ktoś jest madry to wypowiedzi kazdego wiadomo kto pisze. :)

avatar
~Xyz
22.01.2019 18:06

Jakby do tragedii doszło, to tez pewnie by pisali ze wina Bartka bo jako policjant powinien mieć takie rzeczy na uwadze i być czujny. Szkoda słów.

avatar
~Alin
22.01.2019 18:08

Ludzie co się z wami dzieje! Panie Bartku postawa wzora, dziękować Bogu że tam byłeś.

avatar
~Brawo
22.01.2019 18:54

Brawa i podziękowania dla Bartusia powinny być,a nie hejt

avatar
~Jo
22.01.2019 19:02

Cały czas tam jest i mieszka nie raz rozmawiał z palaczem to czemu sam nie zgłosił na policje że palacz jest wypity.

avatar
~Do-ja
22.01.2019 20:21

A ty czemu nie zgłosiłeś?

Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu zw.pl? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock na zw.pl