W mijającym roku nie sposób było nie pisać o wielkich inwestycjach drogowych prowadzonych przez powiat leszczyński. Przebudowa dróg powiatowych z Włoszakowic do Boszkowa, i Wijewo-Nietążkowo czy budowa kilkunastu kilometrów ścieżek rowerowych na pewno cieszą, ale i kosztują. Jak się okazuje powiat ma problem by zainwestowane pieniądze odzyskać.
W powiecie leszczyńskim w minionej kadencji inwestowało się wyjątkowo dużo, ze sztandarowym projektem przebudowy łącznika drogi 305 z przyszłym węzłem drogi ekspresowej S5 kosztującym ponad 50 milionów złotych. Wiele, jeżeli nie większość z tych inwestycji opierało się o środki zewnętrzne z programów Unii Europejskiej, których dysponentem jest Urząd Marszałkowski. Praktyka realizacji takich zadań jest taka, że beneficjent programu wykłada całość środków, a następnie po rozliczeniu inwestycji, kwota dotacji jest mu zwracana. Jednak aktualnie Urząd Marszałkowski w Poznaniu ma wiele problemów z rozliczaniem dotowanych inwestycji, w ostatnich tygodniach do starostwa powiatowego w Lesznie wpłynęły pieniądze za remont drogi Górzno-Garzyn, przeprowadzonej w 2017 roku. Aktualnie opóźnienie względem powiatu leszczyńskiego wynosi około 9 milionów złotych.
(olek/foto: powiat leszczyński)
Komentarze 1